<p>Zarabianie na lokacie bankowej na pewno wymaga dużej cierpliwości od inwestora indywidualnego. Poj...

Zarabianie na lokacie bankowej na pewno wymaga dużej cierpliwości od inwestora indywidualnego. Pojawia się pytanie, czy masz do dyspozycji sposoby zwiększające opłacalność depozytu oszczędnościowego w krótszym lub dłuższym terminie?

Lokaty mobilne to już praktycznie standard w ofercie większych banków. Różnice w oprocentowaniu to nawet 0,5 – 0,25%, a więc w skali rocznej to rozsądny zarobek. Niestety lokaty mobilne rzadko charakteryzują się odnawialnością. To na razie jedna z form marketingu.

Lokaty rentierskie nie bez powodu zapewniają negocjowane oprocentowanie. Podobnie rzecz ma się z inwestorami, którzy wnoszą do banku bardzo duży kapitał. W takim przypadku możesz spodziewać się mocno indywidualnego traktowania, przydzielenia doradcy i lokat bardzo wysoko oprocentowanych. Dla banku opłaca się obsługa klientów premium, bo ci najczęściej korzystają jeszcze z różnych form kredytowania, drogich rachunków, usług dodatkowych.

Lokata bankowa opłaca się najbardziej w perspektywie wielu lat. Im krócej oszczędzasz, tym mniej zarabiasz. Bank wynagradza osoby oszczędne za dłuższe zamrożenie pieniędzy. Możesz rozbijać lokaty bankowe na mniejsze i większe, długoterminowe, aby zachować pełną stabilność budżetu domowego. To jedna z form dywersyfikacji, niezwykle korzystna nawet dla początkujących.

Niektórzy inwestorzy odnawiają ręcznie lokaty bankowe, ale nie tego samego dnia po uzyskaniu odsetek, tylko po dłuższym czasie, np. po tygodniu. W skali roku to już prawie miesiąc bez generowania odsetek. Automatycznie odnawianie lokaty bankowej to najlepsza strategia, która jest w stanie podnieść długoterminowo stopy zwrotu.

W niektórych lokatach występuje połączenie zwykłego depozytu z funduszem inwestycyjnym ryzykownym lub mocno stabilnym. W przypadku lokat strukturyzowanych podejmujesz pewne ryzyko, co może okazać się zyskowne w przypadku trafienia w odpowiedni moment cyklu koniunkturalnego.

Krótko mówiąc lokaty opłacają się bardziej w czasie wysokich stóp procentowych. Aktualna polityka monetarna wskazuje na bardzo niskie stopy procentowe i zachęca bardziej do kredytowania potrzeb konsumpcyjnych.